Guy Maddin
Strona twórcy
Biografia i filmografia
K. Mikurda, M. Oleszczyk, Rozmowy z Guyem Maddinem
Instalacja Na kolana, tchórze!
Kuba Mikurda: W nawiedzonym kinie
Twórcy z charakterem.
Kino Guya Maddina
Filmy twórcy w programie
Moje nowe horyzonty
Ciekawostki z przestrzeni ENH
Filmowa przestrzeń
Krytycy w Winnipeg
Aktualności
Strony innych twórców
Linki
Wywiad z Guyem Maddinem
Gorąca filmowa 10 Guy'a Maddina
Oficjalna strona filmu Piętno na umyśle
Strona filmu Moje Winnipeg
Guy Maddin w senses of cinema
Darragh O'Donoghue o prekursorach Maddina
Filmy, zwiastuny

Heart Of The World - film krótkometrażowy

The Saddest Music In The World - zwiastun

Dracula: stronice z pamiętnika dziewicy - zwiastun

Kuba Mikurda: W nawiedzonym kinie

Drakula: stronice z pamiętnika dziewicy, reż. Guy Maddin
2.
Part-talkies to dla Maddina nazwa tego wydarzenia. Każdy film Maddina zaczyna się w tym miejscu, w okolicach "świętego roku 1929", najważniejszego roku w historii kina (choć niektórzy powiedzieliby - najgorszego): roku part-talkie[6]. Można pomyśleć o kinie jako o pociągu, który w 1895 r. rusza ze stacji w La Ciotat - ciąg wagonów to następujące po sobie estetyki, konwencje, techniki. Maddin, wracając do 1929 r., raz po raz wykoleja ów skład, wybierając z miejsca katastrofy to jeden, to drugi element.



Maddin doczekał się również etykiety "kanadyjskiego Davida Lyncha". Zanim jednak zbędziemy ją jako wygodną kliszę (eksperymentalne, niezrozumiałe, lekko perwersyjne + Isabella Rossellini = David Lynch), zwróćmy uwagę na to, co faktycznie łączy obu twórców. Ludzie nazywają mnie reżyserem, ale ja uważam się za dźwiękowca (soundman) - powiedział o sobie Lynch. Sposób, w jaki Maddin używa dźwięku, waga, jaką do niego przywiązuje, sprawia, że mógłby podpisać się pod autocharakterystyką Lyncha. Lynch i Maddin to dwóch wielkich dźwiękowców współczesnego kina. Podobnie jak Lynch, oprócz formalnych eksperymentów z dźwiękiem, Maddin często tematyzuje głos, muzykę, dźwięk, czyniąc z nich istotny element fabuły - jak w Ostrożnie!, gdzie dźwięk może sprowadzić lawinę[7], w Piętnie na umyśle, gdzie pojawiają się wymyśle urządzenia dźwiękowe (aerofon) czy w końcu - w Najsmutniejszej muzyce świata.

W Moim Winnipeg dźwięk pojawia się tam, gdzie zawodzą inne środki. Na początku filmu, Maddin precyzyjnie oznacza datę - 1963 i dodaje: to okres, który, jak sądzę, prawdopodobnie skrywa klucz do wszystkich wspomnień i uczuć, jakie męczą mnie aż po dziś dzień. Wśród scen, które Maddin inscenizuje, nie ma jednak tej najbardziej traumatycznej - w 1963 r. 16-letni brat Maddina, Cameron, popełnił samobójstwo, strzelając sobie w głowę na grobie ukochanej, która zginęła w wypadku samochodowym (o czym Maddin pisze w pamiętnikach i scenariuszu Dziecka bez właściwości). Jeśli wypieramy coś traumatycznego, to zwykle rzuca się to w oczy, bo zostawiamy wielką dziurę w swojej historii. Zwykle można stwierdzić, co to jest, przyglądając się konturom dziury. Można wypełnić ją gipsem, jak odciski w Pompejach, żeby zobaczyć odlew tej negatywnej przestrzeni - mówi Maddin.

W Moim Winnipeg ową dziurę wypełnia dźwięk - Cameron budował amatorskie głośniki, radia, nadajniki, nagrywał kolaże dźwiękowe. Maddin wmontował nagrania brata w ścieżkę dźwiękową, w scenie, gdy mówi o jeździe tylnymi ulicami: Właśnie tu, w tych czarnych arteriach, można znaleźć prawdziwe Winnipeg. Gdzie wspomnienia wracają w najbardziej przekonujący sposób. (…) Gdzie wyrzucamy to, do czego nie chcemy się przyznać, a wszystko (…) od razu przykrywa śnieżna niepamięć. W tych uliczkach dominują dziwne częstotliwości. Wydaje się, że dyspozytor [narrator jedzie taksówką] zwraca się wprost do ciebie.[8]

Ucho nie ma powieki - pisał Jean-Luc Nancy. Percepcji dźwięku bliżej do dotyku niż do percepcji obrazu. Dźwięk jest falą pulsującego powietrza - w przypadku głosu, falą powietrza wprawianą w ruch przez konkretne, żyjące ciało. W nawiedzonym kinie Maddina dźwięki ciągną za ucho, mierzwią włosy, ściskają za gardło.

Fragment wstępu do książki Kuby Mikurdy i Michała Oleszczyka Kino wykolejone. Rozmowy z Guyem Maddinem



[6] Przypomnijmy krótko, co wydarzyło się w 1929 r. - Dali iBuñuel pokazali Psa andaluzyjskiego (a pracowali już nad Złotym wiekiem), Dżiga Wiertow - Człowieka z kamerą, Man Ray - Les mystères du château de Dé, G.W. Pabst - Puszkę Pandory, a Alfred Hitchcock - Szantaż, w dwóch wersjach, niemej i dźwiękowej. Pojawił się również pierwszy film w dwubarwnym technikolorze, On with the Show! Alana Croslanda, stanowiący jedną z głównych inspiracji wizualnych dla Ostrożnie! Co ciekawe, w tym samym roku odbyło się pierwsze rozdanie Oscarów, jedna z głównych inicjatyw nowopowstałej (1927) Academy of Motion Picture Arts and Sciences, której roli w ustatecznianiu rewolucyjnych impulsów nie sposób przecenić.

[7] Czy obawa w Ostrożnie! nie jest swego rodzaju autotematycznym komentarzem - obawą filmu niemego przed katastrofą, którą ściągnie na niego dźwięk?

[8] Jedno z urządzeń Camerona pojawia się również na początku pierwszego długiego metrażu Maddina, Opowieści ze szpitala w Gimli. Właściwa opowieść zaczyna się od najazdu kamery na głośnik, z którego dobywa się niepokojąca, zapętlona muzyka.

 

  1 2 3
Moje NH
Strona archiwalna
Nawigator
Lipiec-sierpień 2009
PWŚCPSN
23 24 25 26
27 28 29 30 31 1 2
Program:
Mój plan:
Indeks A-Z
Koncerty
Filmy nieme w Operze
Szukaj
filmu / reżysera / koncertu:
Skocz do cyklu:
WYBIERZ CYKL
Czy wiesz, że...

W poniedziałek 27 lipca o godz. 10:15 w sali 9 kina Helios wykład pt "Wizualna poczytalność – kino i malarstwo" da sam Peter Greenaway! Wstęp wolny.

>
/Co to jest?
JESTEŚMY NA FACEBOOKU LINKI:
© Stowarzyszenie Nowe Horyzonty 2007-2009  /  festiwal@enh.pl  /  www.enh.pl  /  realizacja: Pracownia Pakamera